Wraz z ciemnością
przychodzą wizje
Ile tak naprawdę znaczy
nasze życie.
Czy siłę naszych
ramion, błysk naszych myśli,
Muszą przeliczać na
papierowe świstki?
Czy romantyzm I moc
naszych rozgrzanych lędźwi,
Muszą być produktem
fabrycznych krzesiw?
Czy smród plastiku I
chłód metalu,
Wypełnią nasze ciała - zabiją pomału?
*
Nasze marzenia są niczym, moi przyjaciele.
Nasze ciała I dusze nie
znaczą zbyt wiele.
Tylko produckja, marża I
korporacyjne wycie,
Wyznaczą naszą
przyszłość, wartość I życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz