Czyżby antropozoid
sarkastyczny
Zanikał w
eschatologicznym transie,
A absolut niefizyczny
Rodził się w
metakognitywnym spazmie?
Surrealistyczna afiksacja
Ech, jakaż prosta w swej
złożoności,
Poprzedza ją
endoafirmacja
I zapętla w gordyjskiej
nietrzeźwości.
I jeszcze ja -
niediegestyczny-
Orbituję wokół form I
treści;
Perfekcyjnie nieetyczny,
Eksploruję piekielne
ciemności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz