31 marca 2018

... --- ...


Czy ja ciemność widzę, czy ja widzę ciemność?
Bez precedensowa życia śmieszność.

Czy każdy dzień przeżywamy, by umrzeć,
Czy może umieramy, by cząstkę życia wydrzeć,
Albo by żreć, konsumować i żreć, by żreć.

Czy ja ciemność widzę, czy ja widzę ciemność?
Bez precedensowa życia konieczność.

Czy każdego dnia żyjemy, by kochać?
Czy może kochamy, by nie umierać?
Albo by ruchać, rżnąć i ruchać, by ruchać?
A śmierć da nam jedyny i niepowtarzalny  orgazm.

Czy ja ciemnośc widzę, czy ja widzę ciemność?
I powoli, bardzo powoli zespajam się z nią w jedność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz