Jestem cieniem człowieka pochwyconego w żelazne kleszcze rozpaczy,
Jestem cieniem człowieka podtapianego w bezkresnym oceanie samotności,
Gdzie błędy popełnione w przeszłości,
Rozbijają krwawe ściany martwej duszy,
Miażdżą pokłady ciepłych uczuć,
Spalają wspomnienia.
W
cieniu nieustającego w nienasyceniu egoizmu,
W
cieniu przemilczanej chorej nienawiści,
Rośnie ściskający gardło strach,
wyniszczający nas i doprowadzający do upadku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz